:: Przegląd tematu - Jak zaczeła się wasza przygoda z Duel Masters?

To było rok temu.Kiedy skończyłem lekcje w szkole,poszedłem na świetlice wtedy zobaczyłem pierwszy raz DM.Chłopaki grali i wtedy się zaczeło tak mnie to zainteresowało że kupiłem base seta i zacząłem grać.Jak do tąd jestem najlepszy na WIDZEWIE.

kuba23 · Wysłany: Czw 14:49, 10 Sie 2006 Temat postu: duel masters

ja mialem podobna historie mojej gry w duela le ja nakupywalem ze 20 kaczorow donaldow a poz tym moja ciocia pracowala w kiosku to mi dawala ja i moj kuzyn krzyysiu i moj kuzyn bartek tez oni zbierali karty ja zbieram ogien moj kuzyn ciemniosc a kuzyn krzysiu tez ogien i jeszcze oprocz kaczorow kupilismy kilka paczek w empiku teraz jestesmy na przerwie w graniu ale zaraz zaczniemy znowu grac mam takie karty jak garkago dragon magmodragon jagarzol gatling skyterror i scarlt skyterror Smile

George · Wysłany: Nie 16:43, 19 Mar 2006 Temat postu:

dzięki że tak myślisz Leviathan no widzisz a jednak warto było.
No a co do mnie to pewnej nocy tak sobie myslę "szkoda że nie ma kart Duel Masters u nas w Brzegu bo bardzo bym chciał w to zagrać", lecz pewnego dnia wracam ze szkoły (a chodziłem wtedy do szkoły średniej), patrzę na stragan a tam patrzę talia kart nieorginalna co prawda ale od razu jak poszedłem do domu to wziąłem pieniądze i kupiłem sobie te karty. Ale tego to nigdy nie zapomnę :"oglądałem jak Hakuoh grał z Toban Janem i w pewnym momencie jego ręka zaświeciła ia ciekaw byłem jaką kartą zagra a to był Urth Purifying Elemental myślę sobie "fajnie by było mieć taką kartę". Następnego dnia (bo to była Niedziela) poszedłem do szkoły wracam a tam patrzę jeszcze inna talia do Duel Masters pytam się pani "moge obejrzeć jakie są karty?" oglądam a tam patrzę Urth Purifying Elemental od tamtej pory ta karta była moją kartą atutową ale były też tam takie karty jak Szubskin i to był mój najsilniejszy bloker. Ale teraz zbieram karty orginalne mam na razie talię światła i wody ale zrobię sobie samą wodę a jak będę miał lepsze karty to sobie zrobię talię światła i wody taką jaką chcę mieć. No i tak to się wszystko zaczęło gram już ponad rok a moje umiejętności urosły z prędkością światła a może jeszcze szybciej jak tylko zacząłem grać w Duel Masters Sempai Legends (pierwsza gra Duel Masters w jaką kiedykolwiek grałem na komputerze a dokładniej przez emulator Game Boya Advance)
PS to tyle życzę miłego czytania a jest co czytać uwierzcie mi!

Leviathan · Wysłany: Wto 14:04, 07 Mar 2006 Temat postu:

Ja kiedyś niechciałem grać w duel masters ale mimo to kolega mnie zachencał dalej. Pewnego razu szliś my do innego kolegi ale on musiał coś jeszcze zrobić przed wyjściem. No to kolega zaproponował partyjkę, tak mi się spodobało że zagrałem kilka partyjek. Teraz dziękuje mu że mnie w to nauczył grać, ta gra jest super!!!

RampleR · Wysłany: Wto 11:02, 24 Sty 2006 Temat postu:

ja kiedys grałem w ygo ale brat kupił 3 Kaczory donaldy z Boosterami i paczkę podrób i tak się zaczęło. Przestałem się juz powoli nie interesowac dm ale w sklepie po 2 zl znalazłem karty podroby dm za 2 zl (36 kart) i tak teraz gram. mam 13 orygi. 27podrób ale zamierzam kupic sobie sterter i booster.